Czy kiedyś, gdy przypadkiem usłyszeliście piosenkę popularną przed laty, wróciły do Was nagle wspomnienia z tamtych czasów?
Muzyka nie tylko jest ujściem naszej kreatywności i ucztą dla zmysłów, ale ma też niesamowicie dobroczynne efekty na nasze zdolności poznawcze!
Puszczanie ulubionych piosenek, w szczególności z czasów młodości, może poprawić nastrój osób z otępieniem, a także poprawić zdolności poznawcze czy nawet łagodzić zachowania agresywne.
Nawet w zaawansowanych stadiach choroby Alzheimera, chorzy mogą być w stanie np. stukać palcami w rytm piosenki z młodości.
Jak przeprowadzić domową muzykoterapię:
1. Ustal jaki gatunek muzyki wpływa dobrze na chorego metodą prób i błędów. Jeśli to możliwe, pozwól choremu samemu wybrać.
2. Zadbaj o to, by muzyka nie była przerywana reklamami, które mogą wywołać zdezorientowanie i zniwelować wcześniejsze dobre efekty.
3. Ton muzyki powinien odzwierciedlać efekt, jaki chcesz nią osiągnąć. Spokojna klasyka lub ballada dla uspokojenia, wesoła i energiczna dla rozweselenia
4. Jeśli to możliwe, zachęcaj do ruchu (tańca, klaskania, kołysania się). Najlepiej razem! 5. Upewnij się, że muzyka nie gra za głośno i wyeliminuj inne źródła dźwięku powodujące przebodźcowanie. Świetnie sprawdzą się słuchawki, ale pamiętaj o tym, że chorzy zazwyczaj są bardziej wyczuleni na dźwięki niż ludzie bez otępienia.
Jeżeli macie w domu instrumenty np. bębenek czy keybord, zachęcie chorego do prób z graniem! Nie oczekujmy symfonii, a dobrze spędzonego razem czasu, stymulującego zdolności poznawcze:)
Nawet najbardziej zaawansowane przypadki otępienia „oszczędzają” strefę emocji. Chory może nie umieć ich okazać, czy zinterpretować, ale one tam są i nie należy o nich zapominać.
Post współtworzony z Akademia Seniorów
Aby wiedzieć więcej:
https://www.hopkinsmedicine.org/…/keep-your-brain-young…